...Dlatego godząc się na debatę o kibicowaniu mam prośbę: nie wracajmy już do spraw, o których nie ma sensu rozmawiać, bo reguluje je polskie prawo. Chętnie natomiast przeczytałbym pod tym postem o zjawiskach, które was na stadionie waszego klubu szczególnie irytują lub przeciwnie, bardzo was cieszą i są warte propagowania. (Tylko błagam o konkrety, które da się wprowadzić w życie, a nie nierealistyczne marzenia, by np. "kibice mniej przeklinali".) Obiecuję, że wszystkie konstruktywne, ciekawe refleksje przekażę szefom Ekstraklasy SA. pisze na swoim blogu Rafał Stec
Kibol beznadziejnie głupi jest