Spadło poparcie dla kary śmierci

A liczba jej przeciwników jest najwyższa od 20 lat

Aż o 14 punktów procentowych spadło poparcie Polaków dla kary śmierci w najnowszym badaniu CBOS. W 2004 roku wynosiło 77 proc., teraz - 63 proc.

Jeszcze bardziej widoczny jest wzrost liczby przeciwników kary śmierci. Obecnie jest ich 31 proc. (trzy lata temu 19 proc.). To najwyższy wynik w ostatnim dwudziestoleciu (w 1987 r. przeciwników było 28 proc.).

Spośród zwolenników kary śmierci i tych, którzy nie mają zdania w tej sprawie, najwięcej - 60 proc. - chciałoby jej przywrócenia za zabójstwa, ale aż 3 proc. za handel narkotykami, korupcję i działalność mafijną. 11 proc. z tej grupy uważa, że karę śmierci można stosować już wobec dzieci poniżej 16 lat.

Rzecz zaskakująca: w badaniu CBOS najwięcej zwolenników kara śmierci ma wśród potencjalnych wyborców Lewicy i Demokratów - 70 proc. - Nie jest to ani pomyłka, ani nadreprezentacja zwolenników tej partii wśród badanych - mówi Radosław Boguszewski z CBOS. Wśród zwolenników PSL zwolenników kary śmierci jest 69 proc., PiS - 64 proc., a PO - 60.

Boguszewski twierdzi, że do spadku poparcia dla kary śmierci nie mogła się przyczynić ostatnia debata antyaborcyjna pod hasłem "nie zabijaj", bo badanie zrobiono, zanim na dobre się rozkręciła. Natomiast zdecydowany wzrost liczby przeciwników kary śmierci wiąże on z wypowiedziami Jana Pawła II i Benedykta XVI, którzy zdecydowanie odrzucali karę śmierci.

CBOS, 2-5 marca 2007 r., na grupie 931 dorosłych mieszkańców Polski

Copyright © Agora SA